« wróć do listy
Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na Facebooku
Pierwsza randka na bogato.

Ta kelnerka to prawdziwy skarb.
Poszedłem na pierwszą randkę
z dziewczyną, która
nalegała na naprawdę
drogą restaurację.
Zamówiła tam przestawkę na 90zł
potem stek za 180zł i drinka za 80zł.
Bez przerwy patrzyła w telefon
i odbierała telefony i odpisywała na wiadomości.
Kelnerka to zauważyła i po kryjomu mnie zawołała,
Wytłumaczyłem się, a ona miała już przygotowane
osobne rachunki i zapytała, czy
chcę zapłacić swoją część i wyjść
Tak też zrobiłem.
z dziewczyną, która
nalegała na naprawdę
drogą restaurację.
Zamówiła tam przestawkę na 90zł
potem stek za 180zł i drinka za 80zł.
Bez przerwy patrzyła w telefon
i odbierała telefony i odpisywała na wiadomości.
Kelnerka to zauważyła i po kryjomu mnie zawołała,
Wytłumaczyłem się, a ona miała już przygotowane
osobne rachunki i zapytała, czy
chcę zapłacić swoją część i wyjść
Tak też zrobiłem.