W pociągu do nietrzeźwego studenta podchodzi konduktor i oznajmia:
- Proszę mi pokazać swój bilet.
- Nie mam biletu, bo nie mam pieniędzy na bilet!
- Ale na alkohol pan miał?!
- O niee, to kolega mi dał!
- A nie mógł dać też na drogę?
- Ależ dał, całe pół litra!