Facet w pracy słyszy jakiś głos, który mu podpowiada:
- Rzuć robotę, sprzedawaj chatę, bierz kasę i jedź do Las Vegas.
Ignoruje go, ale głos ciągle wraca.
- Rzuć robotę, sprzedawaj chatę, bierz kasę i jedź do Las Vegas.
Mijają dni, tygodnie, miesiące, głos nie daje za wygraną..
- Rzuć robotę, sprzedawaj chatę, bierz kasę i jedź do Las Vegas.
Facet nie wytrzymał napięcia i zrobił tak, jak mu mówił głos..
Rzucił robotę, sprzedał chatę i za kasę, którą miał kupił bilet do Las Vegas i a resztę zabrał ze sobą. Po wylądowaniu usłyszał:
- Teraz weź kasę i ruszaj do kasyna
Facet wchodzi do kasyna, a głos podpowiada:
- Znajdź gdzieś ruletkę..
Znalazł stół z ruletką, a głos dalej podpowiada:
- Stawiaj wszystko na 17 czarny.
Stawia wszystko na czarną 17-tkę i pewnie kręci kołem. Wypada 30 czerwone. Nagle ten sam głos krzyczy:
- O ku?a.