Kowalski jadł obiad z koleżanką z pracy w restauracji, nagle wchodzi jego żona:
- O cholera! To moja żona! Muszę się ukryć!
Na co koleżanka:
- Nie wygłupiaj się! Czemu miałaby być zła o koleżankę z pracy?
- Ona będzie zła, bo myśli, że od 10 lat nie żyję!